poniedziałek, 14 marca 2011

Niedziela i Poniedziałek

Hi !

W niedziele tata pojechał rano na giełde .Ja wstałam o 7.30 i włączyłam kompa weszłam na rózne bllogi i grałam w dziwną grę heh xD Potem wstałam poszłam się umyć w wgl .Ubrałam różowe rajstopy ,dżinsową spódnicę bombkę ,do tego różową bluzkę z napisem I love fashion .Potem z mamą pojechałyśmy do kościoła i potem wstąpiłyśmy do kuzyna i nie pojechałyśmy do galerii :( ale fajnie było.

Kidy przyjechałyśmy tata już był .Mama zrobiła obiad zjedliśmy i pojechaliśmy na urodziny do kuzynek .Świetnie było cały czas się śmialiśmy hehehe xD ;)

Kiedy przyjechaliśmy jak otworzyłam moją szafę to ciuchy dosłownie z niej wypadły i spadły na mnie hehe ...
Doszłam wtedy do wniosku że trzeba w niej posprzątać.I tak zrobiłam przy okazjii wyrzuciłam małe ciuch sporo tego było .

Kiedy posprzątałam cały bałagan poszłam oglądać "Ranczo " uwielbiam ten serial oglądam go od pierwszych odcinków.Gdy się skończył poszłam do babci i tam już spałam bo mama z tatą idą na rano do pracy a ja sam sie nie obudze nawet z budzikiem hhaha.

.................................................................................................................................


Poniedziałek

Rano wstałam o 6.30 i poleżałam tak do za 10 siódma .Potem ubrałam dżinsy leginsy ,białą bluzkę z takim kapeluszem na środku do tego zieloną arafatkę i fioletową bluzę .
Kiedy dziadziu zwiózł mnie na przystanek okazało się że nie mam książek do historii super a aśki nie było żeby od niej pożyczyć.Gdy przyjechałam do szkoły poszłam do szatni a potem do biblioteki lubie tam siedzieć.Potem przyszła gabi i zauważyłam że się obcieła fajnie jej w takich włoskach.Następnie przyszła Juju i Wiwi okazało się że Wiwi nie ma zadania z anglika i pomogłyśmy jej zrobić.Na 1 lekcji był polski .Polski jest super fajna pani i fajna lekcja.Na przerwie byłyśmy w bibliotece i uczyłyśmy się do historii.Następna lekcja to przyroda bez komentarza.Na przerwie chcieliśmy wymienić żółwiowi wode ale pani nam nie zostawiła klucza.Trzecia lekcja historia pani powiedziała że będziemy robić albumy o postaciach historycznych wszyscy z naszej klasy to robią po trzy osoby .Ja oczywiście z Juju i Wiwi mamy o Mieszku pierwszym.A potem znowu "może zapytamy .... Jakuba " to po prostu jak by się szło na śmierć i następnie "Może zapytamy ... Weronika "czyli Wiwi dostała 4 bo pani surowo ocenia a po za tym troche nie sprawiedliwie ale to moja opinia.Na przerwie udało nam się wymienić żółwiowi wodę.Matma kartkówa dobrze mi poszła raczej.Potem anglik kartkówa karna 3 napewno bedzie 2 nie wiedziałam...
Po angliku było koło anglika ja i Juju poprawiałyśmy test chyba lepiej mi poszed niz ten poprzedni ale to moja ocena czyli  bedzie gorzej .

Przyszłam do odmu zjadłam obiad i poszłam na podwórko bawiłam się z Rokim ugryzł mnie a ja na niego na wrzeszała i go klapsłam w tyłek bo to bardzo bolało a potem jak to ja się rozpłakałam dlatego ze mu tak powiedziałam i dałam mu klapsa .Mama się ze mnie śmiała razem z tatą.Potem nauczyłam go komend :leżeć o proś boski jest ten mój misiu od razu się nauczył umie już 4 komendy :siad -podstawowa komenda , łapa -dawał złą łapę ale już daje dobrą ,leżeć -z tą komendą było najgorzej ale nauczył się noi proś-to było nie najgorzej ale się namęczyłam.Huuuu dziś odwaliłam kawał dobrej roboty paapa .







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz