piątek, 11 marca 2011

Piątek

Wstałam.. aa nie wstałam zerwałam się raczej heh xD. Długo spałam więc w końcu się obudziłam zobaczyłam na zegarek i szybko zerwałam się z łóżka bo była już 7.05 .Szybko zbiegłam na dół :

-Mamaaaa !!!!
-Co się stało ?!
-Czego mnie nie obudziłaś już 7.05 !!!
-ups !
-Nooo!!!!!!!

Poszłam się umyć uczesać i wogule się jakoś szybko ogarnąć.Szybko ubrałam czarne leginsy,pasek z ćwiekami ,jasno zieloną bluzkę z krótkim rękawem a na to fioletową bluze .
Naszczęście mama zwiozła mnie na dół do autobusu.

Kiedy zaczeły się lekcje kapłam się że nie mam niczego do muzyki ani historii super xD
Na matmie pani zrobiła nam karną kartkówkę z dzielenia ułamków dziesiętnych a nie braliśmy tego w tym roku jeszcze w 4 klasie tak.Trochę wiedziałam ale pani nam dała tylko 5min więc z moim ślimaczym tempie przepisałam to w 3 min a zrobiłam tylko 4 przykłady i dostałam 2 .Nie przejełam się tą oceną bo nie jaest tak ważna jak inne.Mieliśmy test z przyrody mam nadzieje że 3 będzie powinno być heh .

Gdy przyszłam do domu dowiedziałam się że ide z babcią na droge krzyżową więc szybko zerknełam do książek na chwile weszłam na kompa pobawiłam się na moment z rokim i pobiegłam się ubrać .Ubrałam :
czarne leginsy które miałam już ubrane ,bluzkę fioletową w serduszka na to bluzkę pierwszą lepszą z długim rękawem na to fioletową bluzę.Musiałam się dobrze uzbroić bo miałam cienką ciemno niebieską kurtkę fioletowy szalik na który przypiełam różową kokardkę ,ubrałam różowy berecik ,różową torebkę i ciemno niebieski buty.

I tak strasznie zmarzłam w stopy okropnie teraz siedze i do was piszę ale muszę juz lecieć papa :3;3;3;3;3;3;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz